MEDIACJE

Mediacje pojednawcze

Mediacje pojednawcze to nie obowiązek, ale możliwość i szansa dla małżeństwa i rodziny. Pomoc niezależnego i neutralnego mediatora jest czasami niezbędna, aby zatrzymać falę i eskalację samonapędzającego się konfliktu między osobami lub kryzysu w rodzinie. Mediacje są planowe, rzeczowe, systematyczne. Nazwanie problemów, poszukanie rozwiązań i wypracowanie nowych zasad porozumiewania się mogą zatrzymać i zakończyć trwający – czasami całymi latami – spór.

Jeżeli masz problem z porozumieniem się ze współmałżonkiem i spirala waszego konfliktu nakręca się, a nie chcesz rozstania, zapraszam na mediacje pojednawcze. Poniższy schemat pokazuje dwie drogi, którymi możecie pójść. Nie można jednak iść tymi drogami równocześnie; trzeba wybrać jedną. Zielone strzałki na grafice pokazują drogę mediacji pojednawczych, w których mediator pomoże wam wznieść się w górę. Mediator pomoże wam uporać się z problemami, z którymi się zmagacie (wszystkimi lub ich częścią). Do udziału w procesie konieczna jest dobrowolność i gotowość do ugody. Czarne strzałki na grafice pokazują drogę do eskalacji konfliktu.

 

Którędy do pojednania?

Spirala konfliktu mediacje pojednawcze

Droga do pojednania

  1.  Dobra wola jest niezbędnie potrzebna do pojednania.
  2. Konieczna jest gotowość do rozmów na trudne tematy oraz gotowość do ugody i porozumienia. Bez lęku będziemy podejmować tematy i problemy, które burzą wasz spokój.
  3. Podczas procesu mediacji będziemy poszukiwać obiektywnej prawdy i uzgadniać zmianę zachowań, które nie służą waszemu małżeństwu.
  4. Z wolą związana jest także odpowiedzialność za samego siebie i innych. Branie odpowiedzialności i poczucie odpowiedzialności za małżeństwo i rodzinę, zamiast uciekania od odpowiedzialności lub przerzucania odpowiedzialności na innych, jest niezbędnym elementem drogi do pojednania.
  5. Ważnym elementem jest próba przebaczenia zranień i zadośćuczynienia za doznane zranienia. Może to być przeproszenie, wycofanie wypowiedzianych słów albo prośba o przebaczenie i uwolnienie się od uczucia gniewu, złości, żalu lub poczucia krzywdy. 
  6. Za małe przewinienia wystarczy czasami słowo „przepraszam”, ale za duże – ważna jest prośba o przebaczenie. Przebaczenie nie przychodzi jednak od razu; trzeba będzie na nie poczekać. Brak przebaczenia to trzymanie w sobie negatywnych uczuć i emocji.
  7. Rozmawiamy o różnicy, jaka jest między przebaczeniem, brakiem przebaczenia i pojednaniem.

Droga do eskalacji konfliktu

Czarne strzałki na schemacie pokazują drogę w dół, prowadzą do eskalacji konfliktu i do walki. Jest to droga trwania w konflikcie i zranieniach. Czasami droga ta prowadzi do odwetu za doznane zranienia i do zemsty, aby wyrównać rachunki krzywd. Czasami prowadzi do procesu sądowego; jednak często wyrok sądu nie przynosi ani ulgi, ani oczekiwanego rezultatu, a obie strony są z niego niezadowolone. Konflikt może trwać całymi latami, a jego eskalacja może niszczyć obie skłócone ze sobą strony. Spirala zła ciągnie w dół i prowadzi do niszczenia siebie lub innych.

Zawsze mamy wolność wyboru. Bardzo ważne jest, że do mediacji pojednawczych nikt nie może być zmuszany, ponieważ ich powodzenie wynika właśnie z wolności. W każdej też chwili można od mediacji odstąpić.

 

„Zaufanie to odwaga, wierność to siła”

                                                                                                   Marie von Ebner-Eschenbach

Powyższy cytat możemy wykorzystać do opisania mediacji pojednawczych, ponieważ bez zaufania trudno będzie przejść przez proces. Potrzebna jest odwaga, aby zaufać:

  • sobie samemu, że dam radę pokonać dzielące nas uczucia;
  • współmałżonkowi, że ma dobre intencje, a to co dzieje się jest skutkiem doznanych zranień, a nie złej woli;
  • mediatorowi, że ma odpowiednie środki, które będą wspierać proces pojednania.

 Potrzebna także będzie wierność podjętej decyzji, która da siłę, aby:

  • odpowiednio przeżyć i uporządkować uczucia gniewu, złości, żalu, poczucia krzywdy itp.;
  • pokonać wątpliwości i zwątpienie, które pojawią się  w czasie procesu mediacyjnego;
  • cieszyć się z małżeństwa w przyszłości.